Spacer po Siemianowicach

|05.04.2018| Wybrałam się dzisiaj korzystając z bardzo przyjemnej pogody na spacer po Siemianowicach Śląskich. Najpierw wybrałam się na Pływalnie miejską, ale skrytki (M-35) Pływalnia miejska - OP89HX nie znalazłam, w zasadzie nawet nie zaczęłam jej dobrze szukać ponieważ wszędzie mnóstwo ludzi, a na przeciwko boisko. Tak więc odpuściłam sobie to miejsce i wrócę tu w jakiś dzień o poranku. Dalej wybrałam się pod Kościół Św. Krzyża, Willę Fitznera - tutaj spotkałam chyba najlepiej zamaskowany kesz ever. Różniej wybrałam się jeszcze pod wieżę ciśnień Huty Jedność. Skrytka niby byłą oznaczona jako niebezpieczna bo niby tzreba przejśc przez dziurę w płocie na teren huty, ale na chwilę obecność na terenie huty praktycznie już nic nie ma, jedno wielkie gruzowisko, nie wspominając już o płocie, którego też nie ma. Myśl, że teraz spokojnie można chodzić po terenie i dość sporo ludzi tam się kręci. Później szukałam jeszcze kesza o nazwie - Szlakiem dwunastki 01 - Siemianowice Plac Skagi (jest błąd w nazwie kesza bo powinno być Skargi) - ale tutaj znalazłam chyba tylko i wyłącznie maskowanie skrytki, co widać na zdjęciach. Później jeszcze po drodze wybrałam się do skrytki o nazwie - Bieg uliczny Korfantego III - OP8GK, ale tutaj się nie udało, może skrzynki nie ma po prostu, albo nie znalazłam..

(M-31) Kościół Św. Krzyża - OP89HS